Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Pierwsze Strzały o Niepodległość: Bitwa pod Lexington i Concord

19 kwietnia 1775 roku zapisano pierwsze karty amerykańskiej walki o niepodległość w bitwie pod Lexington i Concord. To starcie, choć technicznie potyczka, miało ogromne znaczenie symboliczne oraz militarnie, ustanawiając ton dla kolejnych konfliktów pomiędzy kolonistami a brytyjskimi wojskami regularnymi. Przyczyny konfliktu Napięcia między kolonistami amerykańskimi a Brytyjczykami narastały przez lata, kulminując w przygotowaniach do otwartego konfliktu. Brytyjscy żołnierze, którzy otrzymali rozkaz konfiskaty wojskowych zapasów gromadzonych przez Milicję Stanu Massachusetts w Concord, nie byli świadomi, że ich plany są już znane kolonistom. Dzięki działaniom wywiadowczym, takim jak słynny nocny rajd Paula Revere'a, amerykańscy patrioci byli przygotowani na nadchodzące starcie. Lexington: Pierwsze starcie Poranek 19 kwietnia przyniósł pierwsze starcie. Około 700 brytyjskich żołnierzy pod dowództwem pułkownika Francisa Smitha zmierzyło się z 75 milicjantami pod dowództwem kapitana J

Cesarz Hirohito po II wojnie światowej: Dlaczego uniknął sądu i jak zachował władzę?

 W przypadku przegranej Niemiec i Włoch w II wojnie światowej, przywódcy tych państw spotkali się z tragicznym końcem. Jednak sytuacja wyglądała zupełnie inaczej w Japonii. Cesarz Hirohito nie tylko nie został postawiony przed trybunałem wojennym, ale również nie musiał abdykować. Dlaczego Amerykanie okazali się tak łaskawi?

Zrzucenie bomb atomowych oraz wejście Związku Sowieckiego do wojny z Japonią 9 sierpnia 1945 roku spowodowało, że pięć dni później cesarz Hirohito ogłosił kapitulację Japonii.

Marionetka w rękach militarystów Amerykańska opinia publiczna była przekonana, że cesarz Japonii, z którą USA toczyły brutalną wojnę przez niemal pięć lat, utraci swoją pozycję i zostanie osądzony. Wyniki sondażu przeprowadzonego latem 1945 roku jasno to pokazywały. Profesor Jakub Polit wskazuje, że „33% Amerykanów domagało się stracenia Hirohito, 20% – uwięzienia lub wygnania, 16% pozostawiało decyzję sądowi”. Tylko 3% badanych sugerowało, że cesarza można wykorzystać „w interesie zwycięzców”.

Przekonania przeciętnego Amerykanina doskonale oddaje podpułkownik Austin Shofner, którego cytuje profesor Hugh Ambrose w książce "Pacyfik. Piekło było za oceanem". Oficer, który doświadczył japońskiej niewoli, chciał zobaczyć cesarza na szubienicy za okrucieństwa, których dopuścili się japońscy żołnierze wobec jeńców wojennych i okupowanych narodów.

Jednakże Hirohito nie został postawiony przed sądem. Co więcej, zachował swoją pozycję, głównie dzięki generałowi Douglasowi MacArthurowi. Dowódca alianckich sił na Pacyfiku już podczas wojny uważał cesarza za marionetkę, a odpowiedzialność za wojnę przypisywał najwyższym dowódcom japońskich sił zbrojnych.

MacArthur umocnił swoje przekonania po serii spotkań z Hirohito, który po kapitulacji starał się współpracować z aliantami, zgadzając się na liczne reformy. MacArthur doceniał taką postawę i w raporcie z końca stycznia 1946 roku dla Kolegium Szefów Sztabów w Waszyngtonie podkreślał, że:

„Brak wyraźnych dowodów, by cesarz decydował o polityce, za którą odpowiedzialni byli jego ministrowie. Postawienie go przed sądem wywołałoby w Japonii olbrzymie wstrząsy o trudnych do przewidzenia konsekwencjach. Mogłoby zainicjować cykl zemsty, który mógłby trwać przez wieki.”

Bez cesarza plan byłby nierealny MacArthur podkreślał, że bunt Japończyków wymagałby milionowej armii, której utrzymanie byłoby kosztowne i długotrwałe. W książce "Reminiscences" z 1964 roku generał stwierdzał, że:

„Od początku mojej nominacji na naczelnego dowódcę sformułowałem politykę, którą zamierzałem realizować za pośrednictwem cesarza i jego administracji. Plany reform miały postawić Japonię w czołówce nowoczesnej myśli i praktyki. Zakładały zniszczenie władzy wojskowej, ukaranie zbrodniarzy wojennych, stworzenie władzy przedstawicielskiej, modernizację konstytucji, przeprowadzenie wolnych wyborów, równouprawnienie kobiet, uwolnienie więźniów politycznych, utworzenie wolnych związków zawodowych, popieranie wolnego rynku, zniesienie policyjnych represji, rozwój wolnej prasy, liberalizację szkolnictwa i decentralizację władzy politycznej, oraz oddzielenie kościoła od państwa.”

Gdyby Hirohito został zmuszony do abdykacji i postawiony przed sądem, realizacja tego planu byłaby niemożliwa. Jak zauważa autor "Pacyfik. Piekło było za oceanem", zwyciężyło przekonanie, że „zemsta kosztuje więcej, niż ludzkość jest w stanie zapłacić.”

Komentarze