Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Życie w okopach: codzienność żołnierzy na froncie zachodnim

Życie w okopach podczas I wojny światowej (1914–1918) na froncie zachodnim należało do najbardziej surowych i wyniszczających doświadczeń, jakie zgotowała żołnierzom historia. Konflikt przybrał charakter wojny okopowej , gdy obie strony wykopały setki kilometrów okopów od wybrzeża Belgii po granicę Szwajcarii, pogrążając front w długotrwałym impasie. W takich warunkach codzienność żołnierzy polegała na nieustannej walce nie tylko z wrogiem, ale i z wszechobecnym błotem, głodem, chorobami oraz stresem. Poniższy artykuł przedstawia, jak wyglądało życie w okopach frontu zachodniego: od trudnych warunków bytowych i rutyny dnia codziennego, przez problemy zdrowotne i psychiczne, po wspomnienia samych żołnierzy oraz przykłady z bitew takich jak Verdun i Ypres. Na koniec przeanalizujemy wpływ tych warunków na morale i psychikę walczących. Warunki życia w okopach Na zdjęciu widać wyczerpanego i ubłoconego kanadyjskiego żołnierza powracającego z frontu zachodniego podczas I wojny świat...

Cesarz Hirohito po II wojnie światowej: Dlaczego uniknął sądu i jak zachował władzę?

 W przypadku przegranej Niemiec i Włoch w II wojnie światowej, przywódcy tych państw spotkali się z tragicznym końcem. Jednak sytuacja wyglądała zupełnie inaczej w Japonii. Cesarz Hirohito nie tylko nie został postawiony przed trybunałem wojennym, ale również nie musiał abdykować. Dlaczego Amerykanie okazali się tak łaskawi?

Zrzucenie bomb atomowych oraz wejście Związku Sowieckiego do wojny z Japonią 9 sierpnia 1945 roku spowodowało, że pięć dni później cesarz Hirohito ogłosił kapitulację Japonii.

Marionetka w rękach militarystów Amerykańska opinia publiczna była przekonana, że cesarz Japonii, z którą USA toczyły brutalną wojnę przez niemal pięć lat, utraci swoją pozycję i zostanie osądzony. Wyniki sondażu przeprowadzonego latem 1945 roku jasno to pokazywały. Profesor Jakub Polit wskazuje, że „33% Amerykanów domagało się stracenia Hirohito, 20% – uwięzienia lub wygnania, 16% pozostawiało decyzję sądowi”. Tylko 3% badanych sugerowało, że cesarza można wykorzystać „w interesie zwycięzców”.

Przekonania przeciętnego Amerykanina doskonale oddaje podpułkownik Austin Shofner, którego cytuje profesor Hugh Ambrose w książce "Pacyfik. Piekło było za oceanem". Oficer, który doświadczył japońskiej niewoli, chciał zobaczyć cesarza na szubienicy za okrucieństwa, których dopuścili się japońscy żołnierze wobec jeńców wojennych i okupowanych narodów.

Jednakże Hirohito nie został postawiony przed sądem. Co więcej, zachował swoją pozycję, głównie dzięki generałowi Douglasowi MacArthurowi. Dowódca alianckich sił na Pacyfiku już podczas wojny uważał cesarza za marionetkę, a odpowiedzialność za wojnę przypisywał najwyższym dowódcom japońskich sił zbrojnych.

MacArthur umocnił swoje przekonania po serii spotkań z Hirohito, który po kapitulacji starał się współpracować z aliantami, zgadzając się na liczne reformy. MacArthur doceniał taką postawę i w raporcie z końca stycznia 1946 roku dla Kolegium Szefów Sztabów w Waszyngtonie podkreślał, że:

„Brak wyraźnych dowodów, by cesarz decydował o polityce, za którą odpowiedzialni byli jego ministrowie. Postawienie go przed sądem wywołałoby w Japonii olbrzymie wstrząsy o trudnych do przewidzenia konsekwencjach. Mogłoby zainicjować cykl zemsty, który mógłby trwać przez wieki.”

Bez cesarza plan byłby nierealny MacArthur podkreślał, że bunt Japończyków wymagałby milionowej armii, której utrzymanie byłoby kosztowne i długotrwałe. W książce "Reminiscences" z 1964 roku generał stwierdzał, że:

„Od początku mojej nominacji na naczelnego dowódcę sformułowałem politykę, którą zamierzałem realizować za pośrednictwem cesarza i jego administracji. Plany reform miały postawić Japonię w czołówce nowoczesnej myśli i praktyki. Zakładały zniszczenie władzy wojskowej, ukaranie zbrodniarzy wojennych, stworzenie władzy przedstawicielskiej, modernizację konstytucji, przeprowadzenie wolnych wyborów, równouprawnienie kobiet, uwolnienie więźniów politycznych, utworzenie wolnych związków zawodowych, popieranie wolnego rynku, zniesienie policyjnych represji, rozwój wolnej prasy, liberalizację szkolnictwa i decentralizację władzy politycznej, oraz oddzielenie kościoła od państwa.”

Gdyby Hirohito został zmuszony do abdykacji i postawiony przed sądem, realizacja tego planu byłaby niemożliwa. Jak zauważa autor "Pacyfik. Piekło było za oceanem", zwyciężyło przekonanie, że „zemsta kosztuje więcej, niż ludzkość jest w stanie zapłacić.”

Komentarze

Popularne posty