Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Od Przymierza do Upadku: Analiza Paktu Stali między Włochami a Niemcami

Pakt Stali, znany również jako Pakt Przyjaźni i Sojuszu między Niemcami a Włochami, był znaczącym sojuszem wojskowym i politycznym zawartym przed II wojną światową między Włochami a Niemcami. Oficjalnie podpisany 22 maja 1939 roku przez włoskiego ministra spraw zagranicznych Galeazzo Ciano i jego niemieckiego odpowiednika Joachima von Ribbentropa, porozumienie to umocniło oś między faszystowskimi Włochami a nazistowskimi Niemcami, stanowiąc kluczowy moment w przededniu globalnego konfliktu. Początki paktu Początkowo Pakt Stali miał być trójstronnym sojuszem wojskowym z udziałem Japonii i był skierowany przeciwko potencjalnym przeciwnikom. Jednakże różnice w kwestii celów paktu—Japonia preferowała skupienie się na Związku Radzieckim, podczas gdy Włochy i Niemcy były bardziej zainteresowane Imperium Brytyjskim i Francją—spowodowały wycofanie się Japonii z umowy. W rezultacie pakt przyjął formę dwustronnej umowy wyłącznie między Włochami a Niemcami, stając się jednym z podstawowych trakta...

"Stalin i Powstanie Warszawskie: Pomiędzy Taktowaniem a Ignorancją"

Najprawdopodobniej 5 sierpnia ze Stawki wyszła dyrektywa o zatrzymaniu frontu pod Warszawą i nieudzielaniu pomocy polskiemu powstaniu. Według Stanisława Jaczyńskiego tego dnia Stalin wydał rozkaz dowódcy 1. Frontu Białoruskiego: „Zatrzymać ofensywę na Warszawę i czekać dalszych rozkazów”.


Bardzo możliwe, że rozkaz Stalina nie miał formy pisemnej. Być może sowiecki przywódca wydał go ustnie, np. przez telefon.


Jednakże postępowanie Armii Czerwonej pod Warszawą i inne pośrednie dokumenty wskazują bezdyskusyjnie, że front pod polską stolicą zamarł, a sowieckie lotnictwo dostało zakaz lotów nad bardzo bliskim przecież miastem.


Z dokumentów sowieckiej 16. Armii Lotniczej wynika, że w okresie od sierpnia do 10 września jej samoloty pojawiały się nad miastem bardzo sporadycznie, i to wyłącznie w celu prowadzenia rozpoznania. Rosyjski historyk żyjący w Polsce od lat osiemdziesiątych XX wieku, Mikołaj Iwanow, napisał wprost: „Rejon Warszawy ogłoszono strefą zakazaną dla lotów sowieckiego lotnictwa”.


Stalin o powstaniu: „nierozsądna straszna awantura”

Stalin pisał 5 sierpnia do Churchilla, że informacje o polskim powstaniu w Warszawie są grubo przesadzone. Że on sam nie wyobraża sobie, aby słaba polska Armia Podziemna mogła opanować miasto, do obrony którego Niemcy zmobilizowali aż cztery dywizje pancerne, w tym doborową „Hermann Göring”. (…)


Sowiecka agencja TASS opublikowała 12 sierpnia komunikat, w którym podano, że za powstaniem zbrojnym w Warszawie stoją „polskie koła emigracyjne pozostające w Anglii, i to na nie spada odpowiedzialność za ostateczny finał walk”.


Kilka dni potem Sowieci odmówili aliantom zachodnim, którzy zwrócili się z prośbą o zezwolenie na lądowanie na sowieckich lotniskach samolotów dokonujących zrzutów dla powstańców.


Stalin depeszował 16 sierpnia do Churchilla: „akcja warszawska stanowi nierozsądną, straszną awanturę, która kosztuje ludność wielkie ofiary […]. W wytworzonej sytuacji dowództwo sowieckie doszło do wniosku, że powinno odgrodzić się od warszawskiej awantury, ponieważ nie może ponosić ani bezpośredniej, ani pośredniej odpowiedzialności za akcję warszawską”.


Komentarze